Uszka z grzybami to niezędnik każdego wigilinego stołu, ale ja je robie znacznie częściej. Zwłaszcza gdy mam zapas suszonych grzybków, bo nie uznję dodawania do nich pieczarek.Wybornie smakują w barszczu, choć osobiście wolę je na talerzyku okraszone rumianą cebulką.
SKŁADNIKI NA FARSZ:
100 g suszonych podgrzybków
1 cebula
2 łyżki oleju
sól i czarny pieprz do smaku
SKŁADNIKI NA CIASTO:
2 szklanki mąki
wrocławskiej
1 żółtko1 łyżeczka miękkiego masła
gorąca woda - tyle ile przyjmie mąka
PRZYGOTOWANIE:
Grzyby zalać wodą i ugotować do miękkości, odcedzić. Cebulę pokroić w drobną kosteczkę i zeszklić na złoto na oleju. Grzyby i cebulĘ przekręcić przez maszynkę, Doprawić solą , pieprzem i odstawić na godzinę do lodówki
W międzyczasie z w/w składników zagnieść ciasto. Deskę do wałkowania opruszyć mąką. Ciasto podzielić na 2 części, rozwałkować, wyciąć szklanką krążki, napełnić farszem i formować uszka sklejając ze sobą dwa przeciwległe końce.
W dużym garnku zagotować wodę, dodać płaską łyżeczkę soli i łyżkę oleju. Kiedy zacznie wrzeć, wrzucić uszka i gotować aż do ich wypłynięcia na wierzch. Podawać posypane cebulką w towarzystwie czerwonego barszczu. Smacznego !
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń