Syrop z kwiatów czarnego bzu

Bez ciągle jeszcze kwitnie, więc jeśli macie możliwość jego zerwania w jakimś ustronnym miejscu, to gorąco polecam. Niezastąpiony do lemoniad czy herbaty. 

Właściwości kwiatów czarnego bzu:

Kwiaty czarnego bzu są bogate we flawonoidy, kwasy organiczne, polifenole i składniki mineralne: żelazo, wapń, sód i potas. Dzięki związkom w nich zawartym działają przeciwzapalnie, moczopędnie i rozkurczowo, działają wykrztuśnie i rozrzedzają katar. Mają także właściwości wzmacniające ściany naczyń krwionośnych.W zimie syrop jest doskonały na przeziębienia i poprawę odporności.

Składniki:

40 baldachów czarnego bzu

 1 kilogram cukru

1l wody

3-4 limonki

Sposób przygotowania:

Zebrane rozkwitnięte kwiaty bzu, najlepiej w suchy słoneczny dzień, rozłożyć na suchej ściereczce na stole. Mogą w nich być małe żyjątka. Następnie nad naczyniem, w którym będziemy robić syrop, odciąć delikatnie kwiaty od łodyżek, tak, aby nie pozbawić ich pyłku. W garnku zagotować wodę z cukrem, dodać sok z limonki i skórkę otartą z jednej sparzonej limonki. Tak przygotowanym syropem zalać kwiaty bzu, zawiązać gazą i odstawić na 48 godzin w chłodne miejsce.

Po tym czasie syrop przecedzić przez sitko wyłożone gazą, ustawić na gazie i doprowadzić do wrzenia, NIE GOTOWAĆ. Przelać do wyparzonych słoiczków, zakręcić i ustawić do góry dnem. Smacznego :)

Dżem truskawkowy z kwiatami czarnego bzu

To niesłychane, jak kilkanaście gałązek, a konkretnie baldachimów czarnego bzu może zmienić smak mojego ulubionego dżemu truskawkowego. Niepowtarzalny aromat i smak, a do tego zapach w całym mieszkaniu, po prostu cudo. Róbcie, bo warto, a bez właśnie kwitnie.

                                                              Składniki:

1 kg dojrzałych truskawek

10 dużych baldachimów  czarnego bzu 

500 g cukru

1 opakowanie żelfix-u 2:1

sok  z 1 cytryny

otarta skórka z 1/2 cytryny

Sposób przygotowania:

Truskawki, umyć, osuszyć i pokroić na ćwiartki, Przełożyć do miski i zasypać żelfix-em oraz cukrem. Po 45 minutach truskawki przełożyć do garnka. Zagotować i na małym ogniu dusić pięć minut, ciągle mieszając. Dodać skórkę z cytryny, oraz sok. Na końcu wrzucić kwiatostany czarnego bzu. Dżem zacznie się  pienić, ale po kilkuminutowym mieszaniu nabierze wspanialej barwy.

Będzie gotowy aby, go przelać do słoiczków i odwrócić do góry dnem , aż nie ostygnie, po to by nam służył na długie zimowe wieczory. Smacznego.

Papryka marynowana z miodem

Już myślałam, że w tym roku nie będę robić żadnych przetworów, jednak zdanie zmieniłam , gdy w jednym z dyskontów kupiłam paprykę po 3,49 zł. Szkoda było nie skorzystać, zwłaszcza, że sałatka z papryki, szybko znika. Polecam, bo jest pyszna. A że mamy jesień, to jeszcze dynia wyląduje w słoiczkach.

Składniki na 4 litrowe słoiki:

3 kg czerwonej papryki

1 cebula

Marynata:

4 szklanki wody

1 szklanka octu 10%

1/2 szklanki cukru

4 łyżki miodu miodu

2 łyżki soli

2 łyżeczki gorczycy

6 ziaren czarnego pieprzu

Sposób przygotowania:

Paprykę umyć, przekroić na pól i oczyścić z ziaren. Przekroić każdą na mniejsze kawałki. Na dno każdego słoika wrzucić po kawałku cebuli. W garnku zagotować wszystkie składniki zalewy i zalać gorącą paprykę w słoikach. Szczelnie zakręcić i wstawić do garnka wyłożonego na dnie ściereczką. Wlać wodę do 2/3 wysokości słoików, zagotować  i pasteryzować jeszcze około 15 minut. Wyjąc słoiki z garnka, przewrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia. Smacznego :)

Grzybki w octowej marynacie

Sezon grzybowy w pełni, więc teraz te przetwory rządzą w mojej kuchni. Po przepisie na pyszne Borowiki w zalewie miodowej oraz Suszone grzyby przyszedł czas na tradycyjne grzybki w occie. To najbardziej znana forma ich pasteryzowania i słusznie zresztą, bo są rewelacyjne. Niezastąpione jako przekąska na domowych uroczystościach, ale i wspaniały dodatek do kanapek z wędliną.

Składniki:

2 kg małych grzybków ( podgrzybki, borowiki)

Marynata:

2 szklanki octu 10%
4 szklanki wody
4 łyżeczki cukru 
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka gorczycy
3-4 listki laurowe
5-6 kulek ziela angielskiego
1 cebula

Sposób przygotowania:

Grzyby oczyścić wrzucić do garnka, zalać wodą.Dodać płaską łyżeczkę soli i gotować przez 30 minut. Przełożyć na sito i spłukać zimną wodą. W drugim garnku zagotować wodę z cukrem, pokrojoną cebulą i przyprawami, dodać ocet i zagotować. Przygotowane słoiki napełnić grzybkami. Gorącą  marynatą zalać  grzyby, zakręcić słoiki i wstawić do garnka wyłożonego na dnie ściereczką. Wlać wodę do 2/3 wysokości słoików i zagotować  Przykryć pokrywką i gotować jeszcze około 10 minut. Wyjąc słoiki z garnka, przewrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia. Smacznego :)

Sałatka z papryki na zimę

To sałatka, której nie może zabraknąć w mojej zimowej spiżarni.Jest przepyszna, bardzo prosta w przygotowaniu i niezwykle uniwersalna. Świetnie smakuje na kanapkach, czy jako dodatek do obiadu. Ja ją wręcz uwielbiam jeść z domowym pasztetem. Gorąco polecam jej zrobienie.

Składniki:

1 kg papryki czerwonej

0,5 kg papryki zielonej

0,5 kg papryki pomarańczowej 
0,5 kg papryki żółtej
1 kg cebuli

Zalewa:

4 szklanki wody

1 szklanka octu 10%

1/2 szklanki cukru

1/2 szklanki miodu
1 łyżeczka kurkumy 

2 łyżki soli

1 łyżeczka gorczycy

10 ziaren czarnego pieprzu

Sposób przygotowania:

Paprykę umyć, przekroić na pól i oczyścić z ziaren. Pokroić w cienkie paseczki przełożyć do dużej miski. Cebulę pokroić w piórka i dodać do papryki. Wymieszać warzywa i napełnić wcześniej przygotowane słoiki. W garnku zagotować wszystkie składniki zalewy i zalać gorącą warzywa w słoikach. Szczelnie zakręcić i wstawić do garnka wyłożonego na dnie ściereczką. Wlać wodę do 2/3 wysokości słoików i zagotować  i pasteryzować jeszcze około 10 minut. Wyjąc słoiki z garnka, przewrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia.Już po tygodniu papryka smakuje wybornie...Smacznego :)

Suszone grzyby

W tym roku na brak grzybów narzekać nie można, bo jest ich zatrzęsienie w lasach i na bazarach.Warto zatem skorzystać z okazji i przygotować ich większy zapas, bo nie wiadomo, jaki będzie przyszły rok. Ja suszyłam borowiki i podgrzybki, które szczelnie zamknęłam w 6 dużych słojach litrowych i półtoralitrowych. Takie grzyby są niezastąpione do dań wigilijnych, ale nie tylko. Sosy czy zupy dzięki nim nabierają innego wymiaru i nawet najprostsze danie, smakuje wybornie.

Jak suszyć grzyby?

Metod jest kilka, promienie słoneczne, suszarka, piekarnik czy kaloryfer. Ja nie mam suszarki więc moje grzybki suszyłam na kaloryferze. Grzyby starannie oczyściłam suchą ściereczką, pokroiłam w 1 centymetrowe plastry i nanizałam na grubą nitkę, następnie  umieściłam na długim kiju, a kij na kaloryferze. Dzięki zawieszeniu grzybów na kiju, można je łatwo obracać. Wysuszone grzyby muszą być sztywne i łatwo się łamać.     

Słoiki do przetrzymywania grzybów, muszą być bezzapachowe, najlepiej nowe, czyste i idealnie wytarte. Zakręcone solidnie, nie stracą swojego aromatu i będą nam  wspaniale służyć przy wielu pysznych daniach.
    

Borowiki w zalewie miodowej

Tyle grzybów co jest w tym roku w lesie i na straganach dawno już nie było. Trzeba wykorzystać ten dar natury i przygotować przetwory na zimę.  Dzisiaj proponuję grzybki w zalewie miodowej. Idealnie się sprawdzą na domowej imprezie, na kanapkach czy jako przystawka do obiadu.

Składniki:

1 kg małych borowików
1 mała cebula

Zalewa miodowa:

1 szklanka octu 10%
2 szklanki wody
4 łyżki miodu
2 łyżki cukru 
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka gorczycy
3-4 listki laurowe
5-6 kulek ziela angielskiego

Sposób przygotowania:

Grzyby oczyścić wrzucić do garnka, zalać wodą.Dodać płaską łyżeczkę soli i gotować przez 30 minut. Przełożyć na sito i spłukać zimną wodą. W drugim garnku zagotować wodę z cukrem i przyprawami dodać ocet i gotować pod przykryciem przez 5 minut, dodać miód, rozmieszać i zdjąć z gazu. Na dno każdego słoika wrzucić po plasterku cebuli i napełnić grzybkami.  Gorącą  marynatą zalać  grzyby. Zakręcić słoiki i wstawić do garnka wyłożonego na dnie ściereczką. Wlać wodę do 2/3 wysokości słoików i zagotować  Przykryć pokrywką i gotować jeszcze około 10 minut. Wyjąc słoiki z garnka, przewrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia.Po 2 tygodniach smakują wybornie...Smacznego :)

Sałatka z ogórków i papryki w zalewie miodowej

Kolejne słoiczki do zimowej kolekcji, zrobione. Tym razem w zalewie miodowej, dokładnie takiej samej, jakiej użyłam do marynowanej papryki. Zimą taka sałatka jest niezastąpiona do hamburgerów czy kanapek.

Składniki;

ogórki

papryka żółta i czerwona

marchewka

cebula

Zalewa:

1 szklanka octu 10%

4 szklanki wody

4 łyżki miodu

4 łyżki cukru

1 łyżka soli

4 listki laurowe

3-4 goździki

5-6 kulek ziela angielskiego

10  ziarenek pieprzu

2 łyżeczki gorczycy

Dodatkowo:

oliwa

Warzywa umyć i pokroić, ogórki i marchew w plastry, paprykę  i cebulę w paski. Do  przygotowanych słoików układać ciasno warzywa.

Do garnka wlać wodę i ocet, dodać przyprawy. Zagotować, wsypać cukier i mieszać, aż ten się rozpuści. Tak przygotowaną marynatę przecedzić przez sito, dodać miód, rozmieszać  zalać warzywa w słoikach, na wierzch każdego słoika wlać po łyżeczce oliwy, zakręcić.Wstawić do garnka wyłożonego ściereczką, zalać wodą do 3/4 wysokości słoika i gotować 10 minut od momentu zagotowania się wody. 

Buraczki marynowane

Nie wyobrażam sobie, aby mogło ich zabraknąć w mojej spiżarni. U nas w domu nie kisimy buraków na barszcz Wigilijny, bo zwyczajnie z kiszonych nam nie smakuje, tak jak z tego przepisu. Używam zawsze buraków długich, gdyż są słodsze a poza tym łatwiej je umieścić w słoiku.  Takie  buraczki nie tylko są świetne na barszcz, na poczekaniu można z nich przygotować sałatę do obiadu, dodać do barszczu ukraińskiego, czy zetrzeć do chrzanu. 

Składniki na 4 litrowe słoiki :

2 kg podłużnych buraczków

Marynata:

4 szklanki wody

1 szklanka octu 10%

2 łyżeczki soli

5 łyżek cukru

8 ziaren ziela angielskiego

4 liście laurowe

4 goździki

1 łyżka gorczycy

1 łyżka ziaren czarnego pieprzu

Dodatkowo:

1 cebula

Sposób przygotowania:

Buraczki umyć nie obierać, przełożyć do garnka. Zalać zimną wodą i gotować 1 godzinę. W międzyczasie przygotować 4 litrowe słoiki i do każdego wrzucić po kawałeczku cebuli. Ugotowane buraki przestudzić, obrać i ciasno ułożyć w słoikach. Ja marynuję buraki w całości, bo często je ścieram na tarce. W garnku zagotować wszystkie składniki marynaty i zalać nią buraczki. Zakręcić słoiki, wstawić do garnka ( dno wyłożyć ściereczką) i gotować od momentu wrzenia przez 8-10 minut. Wyjąć i ustawić na ściereczce do góry dnem. 

Buraczki marynowane w całości są najlepsze najwcześniej po 3-4 tygodniach, gdy przejdą przyprawami i marynatą.

Botwinka na zimę

U mnie na działce buraczki wciąż rosną i maja całkiem ładne liście. Buraczki nie są duże, ale do tego przepisu nadają się właśnie idealnie. Zimą są niezastąpione przy robieniu barszczu.

Składniki na 1 słoiki 0,5 l :

liście botwinki

małe buraczki

zielony koperek

1 płaska łyżeczka soli

1 płaska łyżeczka octu

Sposób przygotowania:

Warzywa umyć, buraczki obrać ze skórki. Wszystko pokroić w  miarę  na  równe kawałki. Dodać pokrojony koperek, wymieszać i napełnić słoiki. Do słoika wsypać sól i wlać ocet oraz zimną wodę, tak aby warzywa były przykryte zalewą. Zakręcić słoiki i wymieszać sól, potrząsając słoikami. Wstawić do garnka, wyłożonego ściereczka i gotować 5-7 minut od momentu zagotowania. Wyjąć, obrócić do góry dnem i tak pozostawić do ostygnięcia. Smacznego :)

Sok z aronii

W tym roku na działce mamy niesamowity urodzaj na aronię. I to nie tylko u nas tak jest, ale wszędzie, gdzie  się spojrzy, jak są krzewy aronii, to gałązki pod ilością owoców chylą się do ziemi. Nie każdy ją lubi, bo jest dosyć cierpka, ale ja osobiście uwielbiam, a cierpki smak przełamuję niewielkim dodatkiem czerwonej porzeczki czy jabłek. Dzisiaj zapraszam na pyszny soczek, a już niebawem, na dżemik i nalewkę z tych pysznych owoców.

Składniki na 

5 litrowych słoików:

5 kg aroni

0,5 kg czerwonej porzeczki

2 kg cukru

Sposób przygotowania:

Na dno garnka o grubym dnie wlać szklankę wody, wsypać umyte owoce i cukier.Gotować na małym ogniu przez 60-70 minut, od czasu do czasu mieszając. Zlać sok przez sito, a następnie odcisnąć owoce. Gorący sok przelewać do słoików i ustawiać do góry dnem, żeby pokrywka się zassała.

Jeśli chcecie wykorzystać pozostałą po soku pulpę np na dżem nie odciskajcie całego soku. Ja tego nie robiłam, a jedynie przelałam przez sito gorącą wodę i otrzymałam pyszny kompocik.

ps. Zawsze robiłam ten sok w sokowniku, ale w ubiegłym roku powstało jakieś zwarcie w kablu, więc robiłam w garnku. i wiecie co, ten jest chyba lepszy, bardziej esencjonalny.  Polecam zrobienie, bo smakuje wybornie.

Ogórki kanapkowe z papryką w marynacie curry

Poszłam za ciosem i po ogórkach kanapkowych z kurkumą, zrobiłam te, z papryką i dodatkiem curry. Dzisiaj po dwóch tygodniach, otworzyłam słoiczek, żeby porównać smaki i powiem Wam, że trudno wybrać. Z kurkumą są jakby delikatniejsze, tutaj jednak bardzo fajnie smak podkręca dodana papryka. Sami zatem musicie zrobić i zdecydować, bo naprawdę warto :)

Składniki:

3 kg długich, prostych ogórków

2 czerwone papryki

1 zielona papryka

kilka mini marchewek

koper

Marynata :

700 ml wody

1 i  3/4 szklanki octu 

1 i 3/4 szklanki cukru

3 płaskie łyżeczki soli

1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu

10 ziaren ziela angielskiego

2 płaskie łyżeczki curry

1 łyżka ziaren gorczycy

Sposób przygotowania:

Ogórki umyć i pokroić w długie  plastry ok. 1 centymetrowe, paprykę w paski. Do wyparzonych słoików ułożyć bardzo ciasno plastry ogórków i papryki, Powtykać między warzywa marchewki.

W garnku zagotować wodę z cukrem i przyprawami dodać ocet i gotować pod przykryciem przez 5-7 minut. Gorącą  marynatą zalać  ogórki. Zakręcić słoiki i wstawić do garnka wyłożonego na dnie ściereczką. Wlać wodę do 2/3 wysokości słoików i zagotować  Przykryć pokrywką i gotować jeszcze około 10 minut. Wyjąc słoiki z garnka, przewrócić do góry dnem i pozostawić do wystygnięcia. Smacznego :)

Cukinia marynowana z papryką w marynacie curry

Cukinii na straganach dostatek, a i u mnie na działce jej nie brakuje. Polecam zatem jej zrobienie na zimę. Ja najbardziej ją lubię w wersji słodko-kwaśnej. Idealnie się sprawdza na kanapkach z domowym pasztetem czy jako sałatka do obiadu.

Składniki  na 4 słoiki:

3 małe cukinie

1 duża czerwona papryka

1 mała cebula

4 niedużę gałązki kopru

Marynata:

2 szklanki wody 

1 szklanka octu

1 i 1/2 szklanki cukru

1 i 1/2 łyżki soli

2 łyżeczki curry

4 płaskie łyżeczki gorczycy

Sposób przygotowania:

Warzywa umyć i pokroić, cukinię w centymetrowe plastry, paprykę w paski. Na dno każdego słoika wsypać po łyżeczce gorczycy, wrzucić po plasterku cebuli i gałązce kopru. Do tak przygotowanych słoików układać cukinię i paprykę.

Do garnka wlać wodę i ocet, dodać curry, sól i gorczycę. Zagotować, wsypać cukier i mieszać, aż ten się rozpuści. Tak przygotowaną marynatą zalać warzywa w słoikach, zakręcić.Wstawić do garnka wyłożonego ściereczką, zalać wodą do 3/4 wysokości słoika i gotować 10 minut od momentu zagotowania się wody. 

Wyjąć słoiki z garnka i ustawić do góry dnem, aż do ostygnięcia. Smacznego :)