Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia węgierska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia węgierska. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 sierpnia 2017

Leczo

Leczo, czy ratatuj to nic innego jak gulasz warzywny z dodatkiem cukinii czy bakłażana. Ja sobie tej potrawy nie wyobrażam również bez pieczarek, a żeby stworzyć kompletny posiłek, często dodaję do niej również parówki lub kiełbasę. Dzisiaj jedno i drugie :)



Składniki:

1 młoda cukinia 0,5 kg
2 czerwone papryki
2 zielone papryczki chilli
6 dużych pieczarek
2 średnie cebule
3 nieduże pomidory malinowe 
0, 5 kg dobrych jakościowo parówek wieprzowych
2-3 białe kiełbaski
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
sól, słodka mielona papryka i pieprz do smaku
kilka liści świeżej bazylii
kilka gałązek świeżego tymianku
2-3 ząbki czosnku
cukier do smaku
olej 

Sposób przygotowania:


Do garnka o grubym dnie wlać 3 łyżki oleju, wrzucić pokrojoną w piórka cebulę i obrane pokrojone w plasterki pieczarki, lekko poddusić. Wrzucić pokrojoną w paseczki paprykę, dodać  okrojoną w talarki cukinię. Pomidory naciąć delikatnie na krzyż i ułożyć pod warzywami, wyjąć gdy skórka będzie odchodzić, zdjąć skórkę i pokroić. Dodać do całości. Doprawić solą, pieprzem, słodką papryką, dodać obrane ze skórki i pokrojone parówki oraz białe kiełbaski. Gotować jeszcze 5-7 minut. Zdjąć z gazu, dodać wyciśnięty przez praskę czosnek, oraz liście bazylii  i łyżeczkę cukru. Wymieszać i odstawić na 5-10 minut, aby smaki się przegryzły.




Podawać z pieczywem... Smacznego :)



sobota, 19 sierpnia 2017

Placki po węgiersku

Placki po węgiersku, to jedno z moich ulubionych dań i choć jest trochę pracochłonne, smak potrawy wynagradza wszystko. Sos można dowolnie modyfikować dodając np. pieczarki, paprykę czy cukinię. Wybór mięsa również jest dowolny, choć w oryginalnych przepisach, placki podaje się z gulaszem wołowym i ja taki dzisiaj właśnie polecam. Do tego pyszna surówka z białej kapusty.




Składniki na gulasz:

600 g wołowiny pieczeniowej
2 łyżki smalcu
2 łyżki mąki
1 średnia cebula
1/2 czerwonej papryki
1 papryczka chili 
1 łyżka przecieru pomidorowego
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
1 łyżeczka majeranku
5 ziaren ziela angielskiego
2-3 listki laurowe
2 ząbki czosnku
sól i pieprz do smaku


Składniki na placki:

1 kg ziemniaków
1 cebula
2 jajka
3 łyżki mąki pszennej
sól i pieprz  do smaku
olej do smażenia
                                      
Dodatkowo:

gęsta kwaśna śmietana

Sposób przygotowania:



Wołowinę pokroić w kostkę, opanierować w mące i mocno obsmażyć na rozgrzanym smalcu. W rondlu zagotować wodę, dodać cebulę pokrojoną w kostkę, ziele angielskie listki laurowe i paprykę w proszku, do gotujacej się wody wrzucić podsmażone mięso. Dusić na małym ogniu około 1 godzinę. Po tym czasie dodać koncentrat pomidorowy, pokrojoną w paseczki czerwoną paprykę i drobniutko pokrojone chili. Doprawić solą, pieprzem, majerankiem i dusić jeszcze 30 minut.

W międzyczasie przygotować placki....Obrać ziemniaki, umyć i zetrzeć na tarce o małych oczkach. Cebulę drobniutko pokroić  w kosteczkę. Ziemniaki wymieszać z cebulą, roztrzepanymi jajkami i mąką. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Smażyć na złoty kolor na rozgrzanej patelni z olejem. 


Placki podawać bezpośrednio po przygotowaniu, przekładając je gulaszem. Na wierzchu udekorować kleksem gęstej śmietany i posypać słodką papryką. Smacznego :)


sobota, 6 grudnia 2014

Tojásrántotta czyli jajęcznica po węgiersku

Jajka goszczą u mnie na śniadanie bardzo często. Na kanapkach, z majonezem, sadzone,  na miękko, w postaci omletów, zapiekanek, jajęcznicy,  a czasem nawet w koszulkach. Można je robić na bardzoooooooo dużo sposobów i stąd to moje zamiłowanie do nich. Dzisiaj przy sobocie proponuję tojásrántottę, czyli węgierską jajęcznicę z  kiełbasą Gyulaii, pomidorami i papryką. Koleżanka wróciła z Miszkolca i przywiozła mi pętko tej dobroci. Ach jak ja kocham Węgry. Szekesfehervar, Jezioro Valencja,Vizivaros, Miszkolc. Budapeszt też lubię, bo jest piękny, ale wiem, że jest wiele bardziej urokliwych miejsc, choć oczywiście Parlament, Wzgórze Gellerta i wyspę Św. Małgorzaty i ja odwiedziłam podczas moich licznych podróży do tego cudownego Kraju. Dzisiaj zatem, bo kilka lat minęło od ostatniej mojej tam wizyty przypomniałam sobie namiastkę tych smaków. Pysznie było  i mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się  powrócić do miejsc , które tak zapadły mi w pamięci. Póki co zapraszam na moje wydanie wspomnienia śniadaniowego z Tundy, restauracji znajdującej się w dzielnicy  Újpalota  w Budapeszcie.


Składniki na 2 porcje:

4 jajka
100 g  węgierskiej  kiełbasy Gyulaii lekko wędzonej( można zastąpić ją salami)
50 g ostrego żółtego sera ( u mnie morski)
1/2 papryki czerwonej
1 papryka zielona
1 duży  pomidor bez skórki
1 ząbek czosnku
sól, pieprz do smaku
1/2 łyżeczki pasty piros arany 

1 łyżka oleju
1 łyżka masła


Sposób przygotowania:

Cebulę  obrać, pokroić w piórka i wrzucić na gorący olej, dodać pokrojone papryki i kiełbasę . Lekko poddusić, dodać  pokrojonego w kostkę pomidora ( aby obrać go ze skórki nacinam go delikatnie na 4  i wkładam na chwilę do wrzątku). Gdy warzywa  i kiełbasa będą już prawie  gotowe dodać masło, roztrzepane jajka, wyciśnięty prze praskę ząbek czosnku, sól pieprz, paprykę, starty ser i pastę. Przykryć pokrywką  na około 3 minuty. 


Podawać z ulubionym pieczywem bezpośrednio po przygotowaniu.


Smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...