sobota, 28 lutego 2015

Chłodnik śledziowy z ziemniakami w mundurkach

U nas w domu w piątki nie jemy mięsa, a ten przepis Mama zna jeszcze ze swokego rodzinnego Wilna. Robimy go głównie w lecie, ale  teraz  w trakcie Wielkiego Postu podany z gorącymi ziemniakami w mundurkach smakuje równie dobrze.  Nie są to śledzie w śmietanie, a właśnie zimna zupa. Serdecznie polecam.



Składniki na 3 porcje:

3 duże płaty solonych matiasów
250 ml śmietany 18%
500 ml gęstej maślanki
1 pęczek szczypiorku
2 łyżeczki cukru
2 czubate łyżeczki musztardy francuskiej
sól i pieprz do smaku


Dodatkowo:

ziemniaki ugotowane w mundurkach
woda + 2 łyżki octu do wymoczenia śledzi


            Sposób przygotowania:
                
Matiasy opłukać i zamoczyć w wodzie z octem na 2 godziny. Po tym czasie wyjąć pokroić w paseczki.   Do  miski dodać  musztardę, cukier, pieprz, śmietanę , maślankę oraz pokrojony drobno szczypiorek.... spróbować, bo sól  czasem nie jest potrzebna, choć  z drugiej  strony śledzie po wymoczeniu często jej potrzebują. Pozostawić na godzinkę w lodówce. Wyłożyć na  głęboki talerz posypać szczypiorkiem. 




Podawać z  gorącymi ziemniakami w mundurkach. Smacznego!



poniedziałek, 23 lutego 2015

Ptysie z kremem karpatka

Oj, jak ja je dawno robiłam, a teraz gdy spoglądam na zdjęcia, to mam ochotę zrobić kolejne. To moje ulubione małe słodkości, zresztą nie tylko moje. W domu wszyscy bardzo je lubimy i to jest właśnie powód tego, że nie robię ich zbyt często, bo wiadomo, dupka rośnie.



Składniki na ptysie:

1 szklanka mąki
100g masła
4 jajka
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki wody
1 łyżka cukru
szczypta soli
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia


Składniki na krem:

 700 ml mleka 3,2%

3/4 szklanki cukru
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
200 g masła

Sposób przygotowania:


Wodę z mlekiem i masłem zagotować w rondelku, dodać mąkę i sól. Mieszać drewnianą łyżką, aż ciasto będzie błyszczące i zacznie odchodzić od ścianek. Zdjać z ognia i ostudzić.


Dodać jajka i połączyć w całość za pomocą miksera. Przełożyć do rękawa cukierniczego. Blachę do piczenia wyłożyć papierem i wycisnąć na nią szprycą okrągłe kopczyki, zachowujac kilkucentymetrowa odległość.  Piec  w  temperaturze 200 st. C przez około 25 minut, aż będą złociste. 


Mąkę rozprowadzić z częścią mleka. Pozostałe mleko zagotować z cukrem, wlać do niego  rozrobioną w mleku mąkę. Zagotować i ostudzić.

W misce utrzeć masło z cukrem pudrem i żółtkami. Na koniec łyżką dodawać przestudzony budyń. Połączyć wszystko za pomocą miksera w jednolitą, puszystą masę. 


Ptysie poprzecinać ostrym nożem na pół, masę przełożyć do szprycy i napełnić nim nasze słodkości Przykryć wierzchnią warstwą i posypać cukrem pudrem. Smacznego.

czwartek, 19 lutego 2015

Carpaccio z pieczonych buraków

Przy okazji pieczenia dyni na zupę i sałatkę, upiekłam też kilka buraczków z których postanowiłam zrobić wegetariańskie carpaccio. Buraki goszczą u mnie w domu pod wieloma postaciami...jako składnik zup, sałatek czy surówek, a dzisiaj zapraszam na pyszne carpaccio. Szczerze polecam.


Składniki na 2 porcje :

4 podłużne upieczone buraczki
garść włoskich orzechów
200 g sera feta
1 mała czerwona cebula
1/3 papryczki chili
 kilka zielonych oliwek bez pestek
bazylia do dekoracji


Dresing:

4 łyżki soku z pomarańczy
1/2 łyżeczki miodu
3 łyżki oliwy 
szczypta morskiej soli
szczypta gruboziarnistego pieprzu


Sposób przygotowania:



Buraki umyć, owinąć folią aluminiową i piec w piekarniku  nagrzanym do 180 stopni C z  termoobiegiem około 40 minut. Ostudzić, obrać i pokroić w cieniutkie plasterki. Posypać rozdrobnionymi orzechami, pokruszoną fetą, cieniutko pokrojoną cebuką, oliwkami i chili. 



Składniki na dresing wymieszać  i polać buraki.Podawać po 15-20 minutach , aż smaki się połączą....



Smacznego!

czwartek, 12 lutego 2015

Pączki z adwokatem

Tłusty czwartek, a więc na Polskim stole nie może zabraknąć paczków, faworków , czy innych smażonych słodkości. Nie robię ich zbyt często z uwagi na kaloryczność, ale dzień taki jak dziś do czegoś zobowiązuje. Zapraszam zatem na pączusie.



 Składniki :

3 szklanki mąki pszennej tortowej
5 żółtek
2 łyżki cukru
50 g  masła 
50 g drożdży
175 ml letniego  mleka 
80 ml jogurtu naturalnego 
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki wódki
olej  do smażenia
ajerkoniak

Składniki na lukier :

200 g cukru pudru
2 łyżki ciepłej wody
2 łyżki soku z cytryny

Nadzienie:

1/2 szklanki mleka
1 szklanka adwokatu
1 żółtko
1 budyń waniliowy
1 łyżeczka cukru


Sposób przygotowania:

W misce przygotować zaczyn...drożdże pokruszyć, zalać połową ciepłego mleka, dodć cukier i pół szklanki mąki. Wszystko wymieszać, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Do wyrośniętego zaczynu dodać pozostałą mąkę, mleko, żółtka i jogurt. Pod koniec wyrabiania dodać roztopione schłodzone masło i wódkę. Zagniatać kilka minut, aż ciasto będzie gładkie. Z ciasta uformować kulę, włożyć do miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce aż te podwoi swoją objętość.


Po tym czasie wyjąć ciasto na blat oprószony mąką. Rozwałkować na grubość ok. 1 cm i szklanką wykrawać krążki. Zostawić do wyrośnięcia, aż zrobią się  puchate. W garnku rozgrzać olej i smażyć pączki porcjami, po 2-3 minuty z każdej strony. Usmażone wykładać na papierowy ręcznik.


W garnuszku zagotowac mleko z łyżeczką cukru. Sypki budyń, adwokat i żółtko połączyć za pomocą miksera i wlać do gotujacego się mleka wymiksowac.Ostudzic i przełożyć do szprycy z długą końcówką. Tak przygotowanym kremem nadziać pączki.


Sok z cytryny połączyć z wodą. Do płynu dodawać po łyżce cukier puder i dokładnie mieszać. Jeśli masa będzie mało gęsta,  dodać jeszcze 2 łyżki cukru. Tak przygotowanym lukrem posmarować za pomocą pędzelka przestygnięte pączki. Można podawać...Smacznego!




niedziela, 8 lutego 2015

Kaczka barbie z farszem i pieczonymi jabłkami


Luty, a u mnie wciąż zaległe przepisy ze Świąt Bożego Narodzenia. Tak to niestety jest, jak systematycznosć nie jest mocną stroną autorki bloga. Z lata też zresztą kilka mam, ale to juz inne okoliczności i powody. Pomalutku postaram się wszystkie spisać, bo mi samej na tym zależy, a dzisiaj zapraszam na pyszna kaczuchę, ulubione danie mojej Mamy.


Składniki:

1 kaczka barbie 2 kg

Sucha marynata:

1 łyżeczka majeranku
1/2 łużeczki kurkumy
1/2 łyżeczki soli
2 zabki czosnku przeciśnięte przez praskę

Farsz:

 200 g surowego boczku
 200g watrobki drobiowej ( u mnie z kaczki)
2 namoczone  w mleku i odciśnięte kajzerki
2 jajka
1 łyżka masła
1 łyżka oleju
1 pęczek natki pietruszki

Dodatkowo:

8-10 średnich mięsistych jabłek
goździki
pietruszka do dekoracji


Sposób przygotowania:

Kaczkę umyć, osuszyć. Wszystkie składniki marynaty połączyć ze soba i natrzeć nimi ptaka.  Przełożyź do naczynia, szczelnie owinąć folią i odstawić do lodówki na minimum 24 godziny. Na patelni rozgrzć olej i wrzucić pokrojony w kostkę boczek. Lekko podsmazyć. 


Wątróbkę, namoczoną  i odciśniętą bułkę oraz podduszony boczek przekręcić przez maszynkę, dodać jajka, przyprawy, masło i pokrojoną drobno pietruszkę. Wymieszać i tak przygotowanym farszem nadziać kaczkę. Zaszyć grubą nicią, przełożyć do zakrywanego naczynia żaroodpornego i pozostawić w lodówce na kolejne 24 godziny.


Po tym czasie kaczkę lekko posmarować oliwą i piec w piekarniku nastawionym na 160 stopni przez  około 2 godziny. Na 20 minut przed końcem pieczenia ułożyć w brytwance z kaczką jabłka, które wcześniej warto naszpikować gożdzikami.


Kaczkę podawać bezpośrednio po wyjęciu z piekarnika...Smacznego!

środa, 4 lutego 2015

Flaki po florencku

Przepis na Trippa alla Florentina, podpatrzyłam kiedyś u Roberta Makłowicza, gdy podczas swoich licznych wojaży odwiedził Toskanię. Zaciekawiło mnie to danie, bo przepis różni się od naszych tradycyjnych flaczków, ale choć inny absolutnie nie gorszy. Mi i mojej Mamie bardzo smakowało, Tato zjadł, ale stwierdził, że i tak  woli ich Polskie tradycyjne wydanie, bo w tych nie ma gałki i majeranku, a to we flaczkach być musi i basta. Cóż o gustach się nie dyskutuje, a ja polecam przepis, bo jest tego wart. Minimalnie go zmodyfikowałam, jak to mam w zwyczaju, ale cały zamysł innośći od tradycji pozostał.



Składniki:

1,2 kg oczyszczonych i obgotowanych flaków wołowych
1 puszka (400 g) pomidorów pelati Primo Gusto
700ml wywaru z antrykotu
1 cebula
2 łodygi selera naciowego
10 cm jasnego pora
2  marchewki
2 ząbki czosnku
150 ml białego wytrawnego wina
2 gałązki świeżego tymianku
garść listków świezej bazylii
2 łyżki oleju
3 łyżki octu balsamicznego
sól i świeżo mielony pieprz do smaku
szczypta chili w proszku
50 g startego parmezanu


Sposób przygotowania:

Na patelnię wlać olej, cebulę pokroić w piórka i przełożyć na patelnię, dodać pokrojonego pora, selera naciowego, startą na dużych oczkach marchewkę, pokrojony drobno czosnek, chili w proszku i zeszklić. Przelożyć do garnka.


Flaki umyć, obgotować, przez około 1,5 godziny, ostudzić i pokroić w długie cienkie paseczki. Przełożyć do garnka z warzywami, zalać bulionem  i dusić 30 minut.

             

Po tym czasie dodać wino i pomidory w puszce, doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem i dusić kolejne 30 minut, aż pomidory się rozpadna i część płynu wyparuje.


Na 5 minut przed końcem dodać ocet balsamiczny. Flaczki zdjać z ognia, dorzucić porwane listki bazylii i parmezan. Przykryć i pozstawić na 2-3 minuty aż parmezan się vrozpuści i dodatkowo zagęści nasze danie, Podawać z ulubionym pieczywem. Smacznego!

niedziela, 1 lutego 2015

Bigos staropolski

Bigos, to ulubiona potrawa mojej Mamy i to Ona właśnie najczęściej go gotuje u nas w domu. Ja zajmuję się głównie doprawianiem dania i samą degustacją. Trzeba przyznać, że udał się znakomicie po raz kolejny, więc goraco polecam przepis. Z dedykacja dla Cioci Krysi.


Składniki:

800 g żeberek wieprzowych
1 kg kiszonej kapusty
600 g kapusty słodkiej
1 mała laseczka kiełbasy  podlaskiej
2 łyżki domowego smalcu
solidna garść suszonych podgrzygków
5 suszonych śliwek
5 suszonych moreli
2 średnie cebule
4 zabki czosnku
3 liście laurowe
5 kulek ziela angielskiego
4 goździki
1/2 papryczki chili
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka suszonego tymianku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
sól i pieprz do smaku
1 łyżeczka cukru



Sposob przygotowania:

Na dnie garnka układany umyte żeberka, przykrywamy kiszoną kapustą, zalewamy wodą, tak aby mięso było przykryte .Gotujemy do czasu, aż z żeberek będzie można łatwo oddzielić  kości.



Wyjmujemy mięso, kroimy w dość dużą kostkę i ponownie przekładamy do garnka. Dodajemy  wszystkie przyprawy za wyjątkiem czosnku, podgrzybki, śliwki, morele, podsmażoną na smalcu, pokrojoną w drobną kostkę cebulę  oraz zszatkowaną kapustę słodką. 


Mieszamy, przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez 1,5 godziny. Doprawiamy przeciśniętym przez praskę czosnkiem i  ewentualnie jeszcze solą i pieprzem.



U nas w domu nie chowamy bigosu do lodówki. Codziennie go odgotowujemy, dzięki czemu nabiera on pięknego koloru  i wyrazistego smaku. Polecam i życzę Smacznego !

Rosół drobiowo-wołowo-grzybowy

Kiedyś rosół był ostatnią zupą na jaką mogłabym się skusić. Wszystko się zmieniło pół roku temu i od tamtego czasu tworzę jego różne wersje. To obecnie mój nr 1 pośród wszelakich zup i chyba prędko to się nie zmieni. Jego smak można dowolnie modyfikować przyprawami i ziołami, zatem ilość możliwości smakowych jest ogromna niczym paleta barw.



Składniki:

500 g rozbefu wołowego
2 udka kurze
5 niedużych kapeluszy suszonych prawdziwków
2 marchewki
1  pietruszka
1/2 średniego selera
1 podpieczona cebula
 2-3 ząbki czosnku
 1 liść kapusty 
1 listek laurowy
 2-3 ziela angielskie
3 łyżki mrożonego lubczyku
 sól i pieprz do smaku

por ( biała część)
lubczyk


Przygotowanie:

Mięso wołowe i udka umyć, zalać 2 litrami  zimnej  wody i  zagotować pod przykryciem, na wolnym ogniu. Zdjąć łyżką szumowiny, dorzucić obrane warzywa korzeniowe, liść kapusty, czosnek,  podpieczoną na ogniu cebulę, listek laurowy i ziele angielskie. Dorzucić suszone prawdziwki,doprawić solą i pieprzem. Gotować na małym ogniu przez 2 godziny...rosół ma tylko pyrkać.


Podawać z makaronem lub lanymi kluskami, surowym pokrojonym porem i lubczykiem...    



Smacznego!    

Tarta orzechowa

Dzisiaj  coś dla wielbicieli wszelakich orzechów. Pyszna tarta  z masą orzechową, polewą czekoladową i solidną warstwą orzechów na wierzchu zaspokoi podnienibienie niejednego łasucha. Goraco polecam.


Składniki na ciasto:

125 g masła
1 i 1/2 szklanki mąki 
1/4 szklanki cukru 
2 łyżki kwaśnej śmietany

Masa orzechowa:

50 g masła
400 ml śmietanki 30% 
3/4 szklanki cukru 
1/3 szklanki mąki 
3 jajka
150 g orzechów włoskich, laskowych i pekan

Dekoracja:

100 g orzechów włoskich
100 g gorzkiej czekolady
listki mięty

Sposób przygotowania:

Z podanych w przepisie składników zagnieść ciasto, owinąć folia spożywczą i odłożyć do lodówki na minimum 1 godzinę. Po tym czasie ciasto rozwałkować lekko podsypując mąką na 0,5 cm placek i wyłożyć nim foremkę do tarty, ponakłuwać widelcem.


W miedzyczasie gdy ciasto się chłodziło przygotować wypełbienie tarty. Orzechy zmiksować na gładki pył. W garnku podgrzać śmietanę z masłem i cukrem, dodać mąkę, zmielone orzechy i energicznie wymieszać. Zdjać z ognia  i lekko przestudzić. Dodawać  do masy po 1 jajku, ciagle miksując. Przygotowaną masę wylać na schłodzone ciasto. Wstawić do piekarnika z termoobiegiem nastawionym na 180ºC i piec przez 35-40 minut.


Ciasto wyjąć z piekarnika i wystudzić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i płynną polać tartę. Na wierzchu grubą warstwą ułożyć orzechy. Odstawić do lodówki, aby czekolada zastygła i mozna podawać. Smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...