Luty, a u mnie wciąż zaległe przepisy ze Świąt Bożego Narodzenia. Tak to niestety jest, jak systematycznosć nie jest mocną stroną autorki bloga. Z lata też zresztą kilka mam, ale to juz inne okoliczności i powody. Pomalutku postaram się wszystkie spisać, bo mi samej na tym zależy, a dzisiaj zapraszam na pyszna kaczuchę, ulubione danie mojej Mamy.
Składniki:
1 kaczka barbie 2 kg
Sucha marynata:
1 łyżeczka majeranku
1/2 łużeczki kurkumy
1/2 łyżeczki soli
2 zabki czosnku przeciśnięte przez praskę
Farsz:
200 g surowego boczku
200g watrobki drobiowej ( u mnie z kaczki)
2 namoczone w mleku i odciśnięte kajzerki
2 jajka
1 łyżka masła
1 łyżka oleju
1 pęczek natki pietruszki
Dodatkowo:
8-10 średnich mięsistych jabłek
goździki
pietruszka do dekoracji
Sposób przygotowania:
Kaczkę umyć, osuszyć. Wszystkie składniki marynaty połączyć ze soba i natrzeć nimi ptaka. Przełożyź do naczynia, szczelnie owinąć folią i odstawić do lodówki na minimum 24 godziny. Na patelni rozgrzć olej i wrzucić pokrojony w kostkę boczek. Lekko podsmazyć.
Wątróbkę, namoczoną i odciśniętą bułkę oraz podduszony boczek przekręcić przez maszynkę, dodać jajka, przyprawy, masło i pokrojoną drobno pietruszkę. Wymieszać i tak przygotowanym farszem nadziać kaczkę. Zaszyć grubą nicią, przełożyć do zakrywanego naczynia żaroodpornego i pozostawić w lodówce na kolejne 24 godziny.
Po tym czasie kaczkę lekko posmarować oliwą i piec w piekarniku nastawionym na 160 stopni przez około 2 godziny. Na 20 minut przed końcem pieczenia ułożyć w brytwance z kaczką jabłka, które wcześniej warto naszpikować gożdzikami.
Kaczkę podawać bezpośrednio po wyjęciu z piekarnika...Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza, a jeśli ugotujesz coś z mojego bloga, pochwal się tym przysyłając zdjęcie na gosiaczekskrzypczak@gmail.com. Opublikuję je w galeri na fb, będzie mi też niezmiernie miło jak polubisz mój profil na fb lub google+/ Pozdrawiam... Gosia