Pizza to dla jednych typowy fast food, dla drugich smakołyk . Jest setki jej wersji smakowych. Każdy przygotowuje taką jaką lubi. Na grubym lub bardzo cienkim cieście. Z dodatkami takimi czy innymi, każda wyborna, każda smakuje inaczej. Dla mnie jest tylko jeden warunek, musi być pyszne ciasto. Gdy się uda, dodatki, to rzecz drugorzędna.
Ciasto na pizzę (blaszka z wyposażenia piekarnika):
400 g mąki wrocławskiej
50 g świeżych drożdży
2-3 łyżki oliwy
1 żółtko
3/4 szklanki ciepłej wody
płaska łyżeczka soli
odrobina cukru
Sos do pizzy:
1 puszka krojonych pomidorów bez skórki 225 g
1 łyżka koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku wyciśniętego przez praskę
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz i ostra mielona papryka do smaku
Dodatki:
8 dużych plastrów szynki pokrojone w paseczki
500 g pieczarek
2 duże cebule
300 g żółtego sera ( ja użyłam morskiego)
2 pomidory
świeże listki bazylii
Sposób przygotowania:
Drożdże wymieszać w miseczce z ciepłą wodą, dodać cukier, sól i 1 łyżeczkę mąki. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, dodać rozczyn drożdży, żółtko i oliwę. Wyrabiać ciasto przez około 10 minut. Przykryć ściereczką i odstawić ponownie do wyrośnięcia.
Pomidory z puszki zagotować w rondelku razem z koncentratem oliwą, solą, pieprzem, oraz cukrem. Gotować przez około 10 minut. Na końcu dodać czosnek. Obrane pieczarki i cebulę pokroić w plasterki i udusić w patelni na oliwie z dodatkiem soli. Ewentualnie usunąć nadmiar sosu, który puszczą pieczarki, po to, żeby ciasto nie nasiąkło zbyt mocno.
Wyrośnięte ciasto rozpłaszczyć mokrą dłonią na posmarowanej oliwą blaszce.
Ciasto posmarować sosem pomidorowym, wyłożyć podduszone pieczarki z cebulką, porozkładać kawałeczki szynki, plastry pomidora i listki bazylii. Po wierzchu posypać startym żółtym serem.
Piekarnik nagrzać do temperatury 160℃ i wstawić pizzę. Piec przez około 20-25 minut, aż spód będzie upieczony, a ser się rozpuści.
Wyjąć pizzę z piekarnika i podawać z pozostałym sosem pomidorowym. Smacznego!