Składniki:
1 kg podłużnych niedużych buraków
1,5l bulionu grzybowego ( u mnie z suszonych podgrzybków po gotowaniu ich do farszu na pierogi wigilijne )
3 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka masła( można pominąć)
2 cm imbiru
2 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
1 cebula
2-3 zabki czosnku
1 łyżka soku z cytryny
1 płaska łyżeczka cukru
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Buraki umyć i osuszyć, zawinąć w folię aluminiową. Na blaszce ułożyć zawinięte buraki oraz cebulę i czosnek ... ich nie zawijam i nie obieram. Warzywa umieścić w piekarniku nagrzanym 180 C i piec około 30-35 minut. Po upieczeniu wystudzić i obrać. Buraki zetrzeć na tarce lub mandolinie, aby uzyskać długie nitki buraków. Szklankę zostawić do dekoracji zupy na talerzu, resztę przełożyć do garnka, dodać cebulę, czosnek, obrany starty imbir, (ziele, listki laurowe...umieszczam je w w woreczku przyprawowym, aby potem łatwiej je wyjąć). Zalać bulionem grzybowym i gotować 15-20 minut, aby smaki się połączyły, Na koniec dodać masło. Po tym czasie zupę zblendować na gładki krem. Przyprawić, octem balsamicznym, sokiem z cytryny, cukrem, solą i pieprzem. Zupę przelać do miseczki na wierzchu ułożyć starte buraki i pokruszną fetę. Podawać bezpośrednio po przygotowaniu. Smacznego.
jakże pięknie wygląda ten kremik ... przepysznie !!
OdpowiedzUsuńŻyczymy Wesołych Świąt :))
Dziękuję Dziewczyny, wzajemnie. Moje gratulacje, widziałam Was u Ewy.
OdpowiedzUsuńten krem na pewno podbiłby moje podniebienie!
OdpowiedzUsuńZatem trzeba zrobić, pozdrawiam.
Usuń