Kolejna rybka marynowana po pstrągu i śledziach gości na moim blogu. Danie proste w przygotowaniu, a jakże smaczne. Warta polecenia, gdyż zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a jest ona nieodzownym elementem Wigilijbego stołu. Serdecznie polecam!
Składniki :
8 filetów dorsza ( u mnie mrożone)
Marynata:
2 duże cebule
3 liście laurowe
10 ziarenek ziela angielskiego
5 goździków
pół łyżeczki ziaren pieprzu
pół łyżeczki kardamonu w ziarnach
pół łyżeczki kardamonu w ziarnach
1/2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
1/2 szklanki octu
1 i 1/2 szklanki wody
olej do smażenia
mąka do panierowania
1 jajko
Przygotowanie:
Rybę rozmrozić, wytrzeć do sucha papierowym ręcznikiem i przekroić na mniejsze porcje. Do miseczki wbić jajko i dokładnie roztrzepać, do drugiej wsypać mąkę.Rybę panierować najpierw w mące, potem jajku i na koniec jeszcze raz w mące. Na patelni dobrze rozgrzać olej i ułożyć kawałeczki ryby.Smażyć na złoty kolor na niedużym ogniu około 10 min , przewracając z jednej strony na drugą.W międzyczasie przygotować marynatę. Do garnuszka wlewamy wodę i wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę oraz przyprawy. Gotujemy do momentu aż cebula zmięknie, następnie dolewamy ocet i zagotowujemy.Ja lubię zalewę słodko-kwaśną, wiec nie żałuję cukru i zdarza mi się czasem jeszcze na koniec ją dosłodzić. Rybę przekładamy do miski, zalewamy gorąca marynatą. Szczelnie zabezpieczamy folią i odstawiamy do ostygnięcia , a potem na kilkanaście godzin umieszczamy ją w lodówce.
Można podawać, zatem życzę smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza, a jeśli ugotujesz coś z mojego bloga, pochwal się tym przysyłając zdjęcie na gosiaczekskrzypczak@gmail.com. Opublikuję je w galeri na fb, będzie mi też niezmiernie miło jak polubisz mój profil na fb lub google+/ Pozdrawiam... Gosia