sobota, 9 września 2017

Dżem z mirabelek

Mirabelki, jak już pisałam  w poście  chutney z mirabelek, to bardzo stary i w sumie zapomniany owoc, a szkoda, bo przetwory z nich są bardzo smaczne i mają wszechstronne zastosowanie. Mogą być jak chutnej świetnym dodatkiem do mięs czy serów, lub jako dżem podawany na tostach, gofrach czy zwykłej kanapce z białym serem. Na straganach czy placach ich nie uświadczysz, ale sporo ich rośnie dziko i własnie te, póki jeszcze są trzeba czym prędzej zbierać.



Składniki:

2 kg mirabelek ( po wydrylowaniu)
1 kg cukru

2 opakowania żelfixu 2:1
skorka otarta z 1/2 cytryny



Sposób przygotowania:

Mirabelki, umyć, osuszyć i wydrylować, co jest w tym przepisie najbardziej pracochłonne. Owoce przełożyć do miski i zasypać żelfix-em oraz cukrem. Po 45 minutach  przełożyć do garnka i na małym ogniu dusić 10 minut, ciągle mieszając. Dodać skórkę z cytryny. Gorący dżem przełożyć do suchych, wyparzonych słoiczków. Zakręcić wieczka i ustawić do góry dnem.


 Słoiczki pozostawić w takiej pozycji do ostygnięcia, aż wieczko się zassie. Dżem ma cudowna żółtą barwę, jest lekko kwaśny i słodki zarazem. Rewelacyjnie się sprawdzi na bułce, jako dodatek do białego sera czy nadzienie do rogalików francuskich, polecam i życzę Smacznego J


2 komentarze:

  1. Pamiętam, jak zbierałam mirabelki jak byłam dzieckiem, a dżem w sumie nigdy nie zrobiłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz nikt prawie ich nie zbiera, szkoda, bo dżemik pyszny. Pozdrawiam :)

      Usuń


Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza, a jeśli ugotujesz coś z mojego bloga, pochwal się tym przysyłając zdjęcie na gosiaczekskrzypczak@gmail.com. Opublikuję je w galeri na fb, będzie mi też niezmiernie miło jak polubisz mój profil na fb lub google+/ Pozdrawiam... Gosia

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...