Bób teraz jest najlepszy, więc trzeba go jeść wręcz garściami. Polecam dzisiaj to pyszne warzywko w wersji tradycyjnej, przełamane smakiem mięty i tymianku. Fajne smaki, szybko, niedrogo i bardzo smacznie. Ja bobu na tym etapie jeszcze nie obieram, no chyba, że do sałatki. Jest on alternatywą dla wegetarian i wegan, gdyż zawiera dużo niezbędnego białka i potasu.Uwaga...reguluje poziom ciśnienia krwi... i jak tu nie jeść :)
Składniki :
0,5 kg bobu
1 łyżka masła
1 łyżka bułki tartej
2 gałązki tymianku
kilka listków mięty
sól do smaku
Sposób przygotowania:
Bób umyć, wrzucić do garnka, dodać sól i tymianek. Gotować około 25 minut, od momentu zagotowania. Na patelnię wrzucić masło i mocno rozgrzać, nie przypalić. Dodać bułkę i dobrze rozmieszać. Bób odcedzić i gorący polać bułką z masełkiem. Posypać listkami mięty i tymianku...Smacznego.
Wygląda świetnie, no i ma w sobie bób - a teraz naprawdę ciężko mi się od niego opędzić. Serio, widzę że wraca do łask i dobrze, bo to smaczne i zdrowe warzywo. Pozdrawiam, przepis godny polecenia.
OdpowiedzUsuńBób ma w sobie bób :) Ja bardzo lubię i od zawsze lubiłam, więc wykorzystuję ten czas, kiedy jest dostępny jeszcze w miarę mlody. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Usuń