Wielkanocne galaretki ze schabem w skorupkach jaj

Moi mili Czytelnicy bloga. Jutro Wielka sobota, więc to ostatni przepis przed Wielkanocą. Pozostałe opublikuję dopiero po Świętach. Dla Tych z Was, którzy znajdą chwilkę czasu, by zajrzeć na bloga, składam najserdeczniejsze życzenia : Zdrowych, Rodzinnych i smacznych Świąt! Pozdrawiam serdecznie :)

Dzięki uprzejmości Firmy Hańderek do przygotowania tych galaretek użyłam Ich schabu tradycyjnego, polecam.

Składniki :

150 g schabu pieczonego Hańderek

100 g mrożonego  groszku

100 g mrożonej marchewki

Składniki na wywar:

0,5 kg kurzych łapek

2 marchewki / 1 pietruszka

1 łyżeczka żelatyny

1 łyżka octu

1/2  łyżeczki cukru

sól i pieprz do smaku
wody tyle by zakryła składniki ok 1 l

Sposób przygotowania:

Łapki umyć, obciąć pazurki, wrzucić do garnka. 
Dorzucić obrane warzywa, zalać wodą.  Gotować na malutkim ogniu, tak aby galaretka tylko pyrkała (podobnie jak rosół), aż do momentu, aż łapki będą miękkie. Po tym czasie przelać galaretkę przez sitko wyłożone gazą. Ponownie przelać do garnka, odlewając 1/2 szklanki na rozpuszczenie żelatyny. Dodać sól, pieprz, cukier i ocet. Wymieszać i spróbować, jeśli smak jest dobry, dodać rozpuszczoną żelatynę. Marchewkę i groszek wrzucić do gotującej się wody i gotować około 3 minut, odcedzić.  Schab pokroić w kostkę 1*1 cm. Przygotować skorupy jaj ( z górnej strony postukać nożem i wyjąć zawartość , porządnie umyć W misce wymieszać schab, marchewkę i groszek. Przełożyć do skorupek i zalać wywarem. Wstawić do lodówki do zastygnięcia. Przed podaniem obrać ze skorupki jak zwykłe jajko. Moja jajeczka, dzięki dodaniu żelatyny, już po 1 godzinie byłay twarde. Polecam i życzę smacznego :)