Smalcu nie robię często, bo to i cholesterol i "boczki rosną", ale gdy w domu nastawiam ogórki małosolne, smalcu na kromeczkę dobrego pieczywa zabraknąć nie może. To duet doskonały, a nawet trio, gdy dołączymy do tego kufelek zimnego piwa.
Składniki:
25 dkg słoniny
25 dkg surowego boczku
1 nieduże jabłko
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka majeranku
sól i pieprz
Sposób przygotowania :
Słoninę i boczek umyć i pokroić w drobną kosteczkę. Można również zmielić w maszynce do mięsa. Przełożyć do głębokiej patelni i smażyć na małym ogniu aż do momentu uzyskania chrupiących skwarek. Na końcu dodać pokrojoną drobniutko cebulę i obrane starte na tarce o grubych oczkach jabłko. Jeszcze chwilkę poddusić wszystko razem. Na koniec dodać przyprawy i wyciśnięty przez praskę czosnek. Przelać do słoiczka i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Wybornie smakuje na ciemnym pieczywie w towarzystwie ogórka małosolnego. Smacznego :)
Pycha
OdpowiedzUsuńTeż lubię :) Dzięki za odwiedziny.
UsuńDżemik z mięska, pychota.
OdpowiedzUsuńDżemik z mięska...Dobre :)
UsuńRobię i robić będę, co tam cholesterol, ale nie dodaję jabłka.Zdrówka życze.
OdpowiedzUsuńTeż będę robić, choć jem z umiarem :) Bez jabłka też robię, ale z samej słoniny. Gdy dodaję boczek, jabłko mi jakoś bardzo pasuje. Pozdrawiam :)
UsuńCośdla prawdziwego faceta :)
OdpowiedzUsuńOj Piotrek, Piotrek, a co to kobieta nie może zjeść kromki ze smalcem i ogórasem i popić piwem he?
UsuńMasz rację Gosiu, ja też uwielbiam takie jedzonko i piwko też chętnie do niego wypiję :)
UsuńWidzisz Piotrek! :)
Usuń