Domowe andruty z kremem ajerkoniakowym i dżemem truskawkowym

Sezon na truskawki w pełni, więc trzeba go pracowicie wykorzystać, choć  chyba nie mam szczęścia do kupna tych wybitnie słodkich. Od pewnego czasu nie mamy truskawek na działce , więc polegam tylko na tych kupnych. Mam jednak nadzieję, że jeszcze doczekam się tych słodkich , dojrzałych na słoneczku :) Dzisiaj andruty...polecam.

Składniki:

1 opakowanie kwadratowych suchych wafli

150 g miękkiego masła

2 żółtka

50 g ajerkoniaku

3 łyżki cukru pudru

2 łyżki soku z cytryny

*

dżem truskawkowy domowej roboty 

Sposób wykonania:

Masło przełożyć do miski i utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodać sok z cytryny i ajerkoniak. Wszystko dokładnie połączyć i odstawić na 5 minut aż masa się całkowicie zespoli.

Andruty przekładać masą ajerkoniakową naprzemiennie z dżemem, aż do ostatniego płata wafla. Przykryć deską i obciążyć dużym garnkiem napłnionym wodą. Kroić na porcje i podawać.

Smacznego :)