Galaretka wołowo-drobiowa

Dzisiaj zapraszam na pyszna falaretkę wołowo-drobiową. To juz kolejna moja popozycja na tę zimną przekaskę. Były już:

Goloneczka w galarecie
Skrzydełka w galarecie 
Galaretka z nóżek wieprzowych i wołowiny
Schab w galarecie
Galaretka z kurczaka

Dzisiejsza galareka powstała  z mięsa, na którym gotował się pyszny rosołek. Zrobiłam ją w małych porcjachm, wygodnych do konsumcji. Idealna na zblizajace się Święta.

Składniki:

1 kg antrykotu

4 udka

3 marchewki

1 cebula

1 nieduży seler

1średnia pietruszka 

2 gałązki listków selera

2 klistki laurowe

4-5 kulek pieprzu i ziela angielskiego

sól smaku

szczypta majeranku

2-3 ząbki czosnku

2 płaskie łyżeczki żelatyny

Sposób przygotowania:

Wołowinę i udka umyłam. Wrzuciłam do garnka zalałam zimną wodą (2,5l-3l)  tak, aby wszystko było zakryte, zagotowałam i zebrałam łyżką cedzakową powstałe szumowiny. Dodałam obrane warzywa w całości oraz przyprawy.Gotowałam na pykającym ogniu przez  90 minut. Mięso powinno być mięciutkie.

 Po tym czasie rosół podzieliłam na 2 części. Jedna została zjedzona z makaronem, do drugiej po odecdzeniu mięsa i warzw dodałam namoczoną żelatynę, wyciśnięty przez praskę czosnek i majeranek. Doprawiłam pieprzem.

2 udka ( obrane ze skóry) i polowę wołowiny po przestudzeniu podzieliłam palcami na drobne kawałeczki. Do przygotowanych naczynek pokroiłam marchewkę, porozkładałam mięso i wszystko zalałam rosołem z żelatyną. Wstawiłam na lodówki.

Z uwagi na małe naczynka, galaretka po 2 godzinach była juz zastygnięta i można było ja podawać. Życzę smacznego.